Zazdrosny Króliczek

Ależ ten (celuloido)świat jest mały… Zauroczona aktorem A, obejrzałam pewien kontrowersyjny film z jego udzałem, gdzie aktor B występował w scenie, która przyprawiła mnie o gęsią skórkę (obok sceny homoseksualnego seksu aktorem A). Naturalnie, wyszukałam filmy a aktorem B (snif… nie wzbudzał już we mnie później takich emocji…), który ostatnio zagrał w pewnej produkcji o wilkołakach, u boku aktorki C, z którą A miał romans w serialu, gdzie mnie oczarował..

Jeżeli chodzi o wspomniany juz film o futrzakach, to przy okazji zwerbalizowałam kilka obserwacji dotyczących amerykańskich produkcji (seans był dość luźny):
#ostatnio wszelkie filmy a Hollywood muszą mieć roznegliżowaną, ostrą laskę; najlepiej, jeśli chodzi po ulicach z shotgunem, który non-stop przeładowuje
#przy okazji shotguna, w Stanach wszyscy biegają po ulicach z bronią na wierzchu, dzień jak co dzień
#skrzynki pocztowe są pancerne, ale samochody z papieru, jeden strzał wystarcza, by samochód eksplodował
#scena erotyczna to obowiązek – nawet, jeśli nijak nie łączy się z fabułą
#mężczyźni stoją, leżą, śpią i sięgają po colę z napiętymi wszystkimi mięśniami tułowia. Nawet umierają, eksponując kaloryfer na brzuchu

Dlatego zastanawiam się, jakim cudem reżyser mógł przegapić tak idealną okazję do wyeksponowania sześciu piersi – bądź chociażby sześciu sutków – jaką była kobieta-wilkołak! Niepojęte.

Siedzę i chrupię marchewkę. Nie z wyboru, nic innego nie mam a żarcie w barku jest paskudne. Powinnam płodzić drugi rozdział pracy, ale wena wyjechała na wakacje i nie wiem, kiedy oczekiwać jej powrotu. Leniwa, wredna bestia.

One Reply to “Zazdrosny Króliczek”

  1. zastanawiam sie tylko czy ta notka miala byc krytyka Hollywood, czy tez moze przyklaskujesz takiemu kierunkowi rozwoju kinematografii (wiem na pewno, ze bylas rozczarowana barkiem 6 sutkow/sutek – nigdy nie wiem 😛 )

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *