Starcie Blondynka versus Elektryka zakończone 0:1 dla Elektryki.
Pewnego ranka po przebudzeniu Blondynka zauważyła, że światło w pokoju nie zapala sie. Szybki test dokonany inną żarówką skłonił ją do stwierdzenia, że z instalacją jest coś nie tak, w panice zmusiła więc kolegę, którego ojciec jest elektrykiem, do przyciągnięcia rodziciela do domu.
Jak się łatwo się domyślić, instalacja działała bez zarzutu. Gorzej z Blondynką 🙂
nie zmusila, tylko kolega sam wpadl na pomysl przyciagniecia patriarchy 😉
Ale tak brzmiało bardziej dramatycznie 😉
You are all about The Drama 😉
Widać Blondynka też potrzebuje elektryka… 😉