Moja Nibylandia

Moglabym tyle napisac…

…o tym, ze przed przejazdem kolejowym czeka wiecej rowerow, niz samochodow,

…o autobusach na trasie na lotnisko, w ktorych nie ma kierowcow,

…o hekrarach schludnych blizniakow z zadbanymi ogrodkami,

…o sklepach-tylko-dla-doroslych, ktore nie wygladaja jak bunkry czy nory z pomalowanymi na czarno szybami, a zwykle sklepy z usmiechnieta starsza pania za lada i otwartymi, wcale nie skromnie zastawionymi witrynami,

…o obiadach niewaznych bez deseru,

…o masle orzechowym, ktore rzeczywiscie smakuje tak, jakby bylo zrobione z orzechow i tylko z orzechow,

…o rodzinnym zmywaniu naczyc na sposob, ktory chyba sproboje zaszczepic mojej mamie,

…o candy shops pelnych moich ukochanych, czarnych zelek… solonych: raz, dwukrotnie badz potrojnie (na potrojne nie mialam, odwagi…),

…o wodzie, ktora mozna pic prosto z kranu i ktora nie sprawia, ze zycie po prysznicu staje sie dla mnie niemozliwe bez polgodzinnego rytualu nakladania balsamu,

…o jednym jedynym smieciu na chodniku, ktorym byla… puszka Debowego Mocnego?

Byc moze powinnam raczej napisac…

…o Jego rodzicielce, ktora – wedlug slow rodzenstwa – byla przynajmniej tak samo zdenerwowana, jak ja,

…o szefie, ktory przy butelce lokalnego piwa (Heineken? Grolsh? That’s piss! Especially the exported ones… we Dutch keep the best for ourselves! So we don’t drink those…) pyta, kiedy przyjezdzam do nich pracowac,

…o kolacji przy swiecach,

…o morzach komplementow,

…o zabawach i zabawkach,

…o zapachu kawy na skorze,

…o pozegnaniu, gdy blagalam w myslach, by ten glupi pociag wreszcie odjechal?

Nowy licznik… Dni osiemnascie. Co potem, nie wiem.
Boje sie… boje sie jedynie codziennosci.

I pracy. Dostane ogromny, ogromy kredyt zaufania, jesli ta decyzja zostanie koniec koncow podjeta… I boje sie, ze ta praca wlasnie moze nas zabic. Nie dlatego, ze sobie nie poradze (powoli ucze sie zakladac Paranoicznej Mnie kaganiec), ale dlatego, ze wspolna praca oznaczac bedzie 24/7. On delektuje sie tym pomyslem, ale ja… coz, ja jestem stara madra wiedzma i wiem lepiej.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *