Antropocentryzm wrodzony

Ludzie mają wrodzone antropocentryczne widzenie świata – mało tego, autoantropocentryczny. To dlatego tak trudno nam zrozumieć drugiego człowieka – skoro wszystkich postrzegamy przez pryzmat swojej osoby. Wydaje nam się, że kiedy my mamy czas i ochotę, tak samo myślą i inni.

Ludzie wciąż mają do mnie pretensje – że za mało czasu im poświęcam, że nie dbam, olewam… Dlaczego nie pomyślą choć raz, że może to oni mają go za dużo? Czynności, z których im łatwo przychodzi zrezygnować, ja traktuję poważnie, a oprócz nich muszę jeszcze znaleźć chwilę dla siebie – by nie zwariować bez mojej codziennej dawki samotności. A że za dużo czasu na nią poświęcam? Widocznie samej jest mi lepiej niż z kimś.

5 Replies to “Antropocentryzm wrodzony”

  1. Rozumiem aluzję.
    Pozwól jednak, że jeszcze raz włączy się mój autoantropocentryzm i zacytuję Ci coś: „Stajesz się odpowiedzialny na zawsze za to, co oswoiłeś.”

  2. samotność nas najbardziej rozumie… uspokajamy dzięki niej własne ja… pozwala nam milczeć gdy mamy na to ochote… jest ukojeniem

Leave a Reply to Devilbunny Cancel reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *