Codzienność

Żeby przetrwać lata szkolne i nie zmarnować sobie doszczętnie młodości, trzeba opanować sztukę wykonywania kilku czynności jednocześnie. Trzeba dzielić czas, ‘rozcinać sekundy’ – by skosztować jeszcze trochę życia na marginesie, by nie skostnieć nad książką, nad biurkiem. Walczyć z czasem, bić się – by nie stracić go w całości, by nie popłynął niezmącony.

A w przyszłości – jeżeli będzie, jeżeli jest jakaś przyszłość – zabijać nas będzie kierat codzienności, powtarzalność… Każdego dnia to samo, bardziej widoczna jednakowość niż teraz, gdy jeszcze trochę mamy do odkrycia…

Chciałabym znaleźć lekarstwo na codzienność. Lekarstwo na życie znam, jest stosunkowo proste, ale przecież nie o to tu chodzi, prawda?
Chciałabym pomóc sobie, ale najbardziej – chciałabym pomóc Komuś. Nie potrafię, mogę tylko słuchać. Ta niemoc doprowadza mnie do rozpaczy.

7 Replies to “Codzienność”

  1. Niemoc i codzienność od zawsze szły ze sobą w parze , żeby je rozgraniczyć trzeba po prostu cały czas coś zmieniać . Bez częstych zmian łatwo popaść w rutynę , a to nie jest nic dobrego.Najlepszym sposobem na pokonanie szarości , jaka nesie ze sobą codzienność jest po prostu robienie tego co się kocha , w każdej wolnej chwili.3maj się , bużka.

  2. Pomagać możemy na różne sposoby… Czasami nawet nie zdajemy sobie sprawy z tego jak wiele robimy dla innych… Weźmy na przykład komentarze na blogu… Czasami pisąc komuś jakies rady sprawiamy, iż w tym człowieku zakwita na nowo życie, nadzieja na lepsze jutro…
    Każdy pomaga… poprzez rzomowę… pocieszanie… Dawanie nadzieji jest formą pomocy…

  3. czasem pomocą jest wspólna cisza, bliskość, sama obecność. czasem słowa są niepotrzebne, czasem cisza wyraża więcej niż tysiąc słów…

    p.s. pięknie piszesz…

  4. znam to uczucie… chyba kazdy je zna ;/ bo tak naprawde pomoc drugiemu czlowiekowi nie jest wcale latwo..
    ale samo wysluchanie to jes juz bardzo duzo.. to pomaga.. bo ten Ktos wie ze moze wyrzucic z siebie mysli, ze go nie odepchniesz, przytulisz…

  5. Znam to dobrze… od obu stron.
    Dlatego mam nadzieję, że jednak uda Ci się tej osobie w jakiś sposób pomóc.

Leave a Reply to dissonance Cancel reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *