Jestem mistrzynią odkładania wszystkiego na później, Jakim cudem ja się z większością rzeczy wyrabiam?
Pisanie tej pracy to horror. Wyrzucam z siebie strony z prędkością jednej na kilka godzin, po czym połowę wykreślam. Planu nie mam, dziecko samo musi się urodzić. Ogólnie strasznie cierpię, szczególnie moje paznokcie od stukania w klawiaturę.
Jesli chodzi o odkładanie wszystkiego na później, to… wciąż nie załatwiłam kwestii coolera na moim procku. Core 44 st. na idle, to nie jest dobre. Kto się chce zająć moim dzieckiem? ^^ Proooosze. Ktoś doświadczony, mrau…
Cytat na dziś:
Don’t argue with idiots. They will bring you down to their level and beat you with experience.
Mam prostą odpowiedź dla Ciebie – wyrabiasz się ze wszystkim na czas bo jesteś najzwyczajniej w świecie genialna 😉